Często jest tak, że chcielibyśmy poćwiczyć, ale sami nie mamy motywacji, a w naszym najbliższym kręgu znajomych i rodzinie nie ma osób, które podzielałyby nasze chęci. W końcu fajnie pojeździć na rowerze w miłym towarzystwie, a i łatwiej się ruszyć z kanapy, gdy mamy z kimś umówiony termin. Jak zatem znaleźć taką osobę? Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kilka pomysłów na znalezienia partnera do treningu i być może zainspirować do poszerzenia lub odnowienia znajomości 🙂
1) Media społecznościowe
W dobie kiedy siedzimy ciągle na serwisach typu Facebook warto skorzystać z możliwości jakie niesie za sobą ta strona. Możemy zrobić to w dwojaki sposób:
- możemy zapytać poprzez nasz profil wśród znajomych czy ktoś nie ma ochoty na rower/bieganie/areobik/itd. i czekać na odzew. Nawet jeśli nikt z naszych znajomych nie będzie chętny, to bardzo prawdopodobne, że da znać jakiemuś swojemu znajomemu i ktoś się z nami skontaktuje. Możliwe, że padnie wiele propozycji i będziemy mogli w nich przebierać.
- możemy dołączyć, do grupy, która skupia osoby poszukujące partnerów do wspólnego treningu. Wtedy możemy przebierać w ofertach i wybrać te najbardziej nas interesującą albo dodać swoją.
2) Portale z ogłoszeniami
Na wielu portalach typu gumtree znajdziemy podstrony przeznaczone do ogłoszeń dotyczących poszukiwań partnera do treningu, tam co prawda jest to bardziej anonimowe niż na Facebooku, ale zawsze możemy wymienić się swoim profilem dla pewności i umówić w miejscu, gdzie znajdziemy wiele osób. Możemy też dodać swoje ogłoszenie.
3) Aplikacje
Coraz więcej czasu spędzamy z telefonami w rękach, może warto więc wykorzystać je do znalezienia partnera do treningów. Powstaje coraz więcej aplikacji zorientowanych na poznawanie nowych osób, znajdziemy wśród nich też takie dotyczące sportowej aktywności np. OOMPLAY będacy sportową wersją tindera, jeśli wiecie o czym mówię 🙂
4) Ogłoszenia w obiektach sportowych, w domach kultury
Bardzo często tam gdzie są boiska lub ośrodkach kultury znajdziemy ogłoszenia wywieszane na różnych tablicach czy też słupach. Warto się rozejrzeć, a nuż znajdziemy nas interesujące.
5) Ogłoszenia w szkole, na uczelni, w pracy
Również w budynkach oświaty czy naszego zatrudnienia możemy znaleźć ogłoszenia o chęci wspólnego treningu lub też z luźnych rozmów ze znajdującymi się tam osobami dowiedzieć, że akurat też są zainteresowane daną aktywnością fizyczną. Miejcie oczy szeroko otwarte 🙂
6) Zagadanie trenujących osób
To chyba najbardziej odważne rozwiązanie, a jednocześnie najprostsze. Będąc na słowni, mijając biegacza czy rowerzystę możemy zagadać jakoś, zapytać o radę, a w końcu nieśmiało wybadać czy ktoś byłby zainteresowany wspólnym trenowaniem. Wiadomo, nie jest to komfortowe, ale na pewno mamy szansę zdobyć nowe doświadczenie, a może i znajomości.
Mam nadzieję, że wśród tych metod znajdziecie coś dla siebie i może uda Wam się poszerzyć grono sportowych i nie tylko znajomości. Warto mieć motywację wśród osób w temacie, bo wtedy idzie jakoś łatwiej. Oczywiście chętniej też trenujemy i rzadziej się wymigujemy.
A co Wy sądzicie o tych sposobach? Wolicie trenować sami czy z kimś?:)